Martin406 - 2009-08-18 23:16:42

Nie pierwszy raz ekolodzy apelują. A ludzie jak nic nie robili, tak nic nie robią. Za 40 lat, jeśli nic się nie zmieni, nasz Gdańsk będzie pod wodą. Za 40 lat, jeśli nic się nie zmieni Półwysep Iberyjski będzie pustynią. Za 40 lat, jeśli nic się nie zmieni, będzie już za późno. Dlaczego wiec ludzie nie dają sobie przetłumaczyć, że zamiast kupować na zimę węgiel, lepiej raz zainwestować w kolektor słoneczny, mieć w domu ciepłą wodę i ciepło samo w sobie bez emisji dwutlenku węgla. Nawet pojedynczy człowiek może się do tego przyczynić.
Zaś państwo, miast planować budowę elektrowni jądrowej, musi zintensyfikować prace nad elektrowniami wodnymi i wiatrowymi- kosztem mniejszych strat w poszyciu leśnym, czystszego powietrza itd. Argumentów są setki, szkoda tylko, że do mało kogo trafiają

LSD - 2009-08-19 11:58:11

Dokładnie. Lepsze efekty da postawienie jednej elektrowni, zasilającej ogromne rzesze domów, niż setki wiatrownic, które mają swoje ogromne minusy. Elektrownia produkuje mniej odpadów - czy widzieliście kiedyś wiatrak z bliska? 150 metrów złomu? Akurat pochodzę z okolic, gdzie w okolicy mam 6 wiatraków 10 km ode mnie, do 20 wiatraków 25 km ode mnie i powiem Wam, ze mało malowniczo i przyjaźnie to wygląda. Koszt produkcji 1 megawatogodziny w przypadku wiatru kosztuje 600 zl - elektrowni atomowej - 180. Atomówka nie jest odnawialna, ale do wyprodukowania olbrzymiej ilosci energii potrzeba naprawdę minimalnej ilosci uranu. Awarie? Nie bedzie eksperymentowania - nie bedzie eksplozji - (Czarnobyl). Kolektory sloneczne? Bywają czasem zawodne, ale wystarczy, jesli odstawi się węgiel (koszty 460 zl), a zastąpi się go biomasą - drzewem pozostałym po porządkowaniu lasu.

www.5on5cup.pun.pl www.hajszpan.pun.pl www.pacyf.pun.pl www.avatar-her-elemente.pun.pl www.air123.pun.pl